Papież Franciszek: dzisiaj ludzie wolą mieć pieska niż dziecko

W sobotę 24 listopada papież Franciszek podczas audiencji dla włoskich stowarzyszeń lekarzy poruszył kwestię kryzysu demograficznego, jaki panuje we Włoszech. Stwierdził, że obecnie w tym kraju większe zapotrzebowanie jest na weterynarzy niż pediatrów.

„Może nie powinienem tego mówić, ale dzisiaj ludzie wolą mieć pieska niż dziecko” – powiedział papież. „To kraj, który niestety się starzeje. Miejmy nadzieję, że można będzie odwrócić tę tendencję, tworząc korzystne warunki po to, aby młodzi ludzie mieli więcej ufności i odnaleźli odwagę, by zostać rodzicami” – mówił Franciszek.

Papież skrytykował również dwa, jego zdaniem, niebezpieczne zjawiska, które się szerzą: „dążenie do zdrowia za wszelką cenę, utopię wyeliminowania chorób poprzez usuwanie codziennego doświadczenia słabości i ograniczeń, a z drugiej strony – porzucanie słabszych i kruchych czy w niektórych przypadkach proponowanie śmierci jako jedynej drogi”.

„Medycyna, która rezygnuje z kuracji i okopuje się w procedurach pozbawiających człowieczeństwa, nie jest już sztuką leczenia” – zaznaczył papież Franciszek.

Analiza

Słowa papieża Franciszka są ważnym głosem w debacie na temat kryzysu demograficznego, który dotyka wiele krajów zachodnich. Kryzys ten jest spowodowany przez wiele czynników, w tym przez wzrost kosztów utrzymania, niepewność gospodarczą i zmieniającą się kulturę.

Stwierdzenie papieża, że ludzie wolą mieć psy niż dzieci, jest przestrogą przed tym, jak łatwo może się zdarzyć, że ludzie zaczną traktować zwierzęta jak zamienniki dla dzieci. Zwierzęta mogą być wspaniałym towarzyszem, ale nie mogą zastąpić relacji rodzinnych.

Skrytykowanie przez papieża dwóch niebezpiecznych zjawisk, które się szerzą w medycynie, jest również istotne. Dążenie do zdrowia za wszelką cenę może prowadzić do nadużywania medycyny i terapii, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Z kolei porzucanie słabszych i kruchych jest sprzeczne z chrześcijańskimi wartościami.

Słowa papieża Franciszka są wezwaniem do refleksji nad tym, jak traktujemy dzieci, zwierzęta i słabszych.