Zbigniew Ziobro zaskoczył. „Nie mam wyjścia, niech wszyscy zobaczą”
Zbigniew Ziobro miał dziś zeznawać przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Nie stawił się na przesłuchanie, a rano opublikował bardzo osobiste zdjęcia. Zwrócił się wprost do Donalda Tuska, że przez niego musiał ujawnić swoją chorobę.
Zbigniew Ziobro ma w poniedziałek stanąć przed komisją śledczą ds. Pegasusa. W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” zapowiedział, że decyzję o tym, czy stawi się przed komisją, ujawni w dniu przesłuchania. Ostatecznie się nie stawił. Rano opublikował natomiast wymowny wpis.
Ziobro zwrócił się do Tuska
„Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów, by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej” – napisał w mediach społecznościowych Zbigniew Ziobro. „Przez ciebie musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci. Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo, że jestem od dawna zdrowy, a ciężką operację i jej powikłania zmyśliłem. Nie mam wyjścia – niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem!” – zwrócił się do Donalda Tuska.
Były minister sprawiedliwości do wpisu dołączył osobiste zdjęcia, w tym bardzo wrażliwe wideo z momentu operacji, dlatego zdecydowaliśmy się go nie publikować.